. . .

Lato z Sisi

Sisi to nowa, organiczna restauracja. Choć w nazwie ma słowo „organic” próżno szukać informacji skąd ta nazwa się bierze i cóż takiego organicznego jest w menu tego lokalu. Miejsce swoim wystrojem ma przypominać Wiedeń z czasów Elżbiety Bawarskiej zwanej popularnie cesarzową Sisi.

 

Wystrój ogródka, który został urządzony na dziedzińcu kamienicy zdecydowanie przywodzi na myśl habsburski Wiedeń. Ozdobne, kute krzesła, finezyjnie zdobione fontanny i rzeźby. Miejsce klimatyczne i ciekawe. Przyjemnie jest zjeść posiłek w takim otoczeniu. Wnętrze stylizowane na komnaty królewskie. Bogato zdobione, z licznymi lustrami i bibelotami. Oczywiście nie mogło zabraknąć w nim portretu cesarzowej.

Potrawy ciekawe, przyrządzone z pasją i finezją. Ciekawe smaki i zapachy. Wszystko podane w taki sposób, że wizyta w tym miejscu jest nie tylko ucztą dla podniebienia, ale i dla wzroku. Najbardziej zaskakujący bywa tort Sachera, który w tej restauracji podawany jest w formie makaronika: czekoladowy biszkopt przełożony morelową konfiturą.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *